Opis źródła:
W latach 1677–1678 r. po krajach Europy zachodniej podróżował litewski szlachcic Teodor Billewicz (1650–1724). Początkowo podróżnik towarzyszył orszakowi zmierzającemu do Rzymu polskiego posła, księcia Michała Kazimierza Radziwiłła, w styczniu 1678 r. rozstał się jednak z dworem magnata i już samodzielnie kontynuował swój wojaż. Głównym celem Billewicza był Paryż, ciekawy świata szlachcic odwiedził jednak wiele miast całej Europy, a wrażenia z podróży utrwalił również na kartach diariusza. W kwietniu 1678 r. Teodor Billewicz dotarł do Turynu, zwiedzanie miasta i wrażenia ze stolicy Księstwa Sabaudii zrelacjonował szczegółowo w swoich zapiskach.
Miejsce wydania:
T. Billewicz, Diariusz podróży po Europie w latach 1677–1678, oprac. M. Kunicki-Goldfinger, Warszawa 2004, s. 269–271.
Miejsce przechowywania źródła:
Zachowało się kilka rękopisów diariusza Teodora Billewicza, przechowywane są one w zbiorach Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu, Bibliotece Czartoryskich w Krakowie, Bibliotece Kórnickiej PAN oraz w Petersburgu.
Tekst źródła:
„Turyn [7 kwietnia 1678]
Nocleg zaś w mieście głównym Turyn, tegoż księcia, kędy i rezydencja samego księcia i wielu zacnych ludzi pryncypalnych całego tego księstwa.
Miasto ma suum situm [swoje położenie] na równinie pięknej, ale się już tu kończy równina, począwszy od samej Boloniej, ponieważ około samego miasta zaczynają się góry, sławne Montes Alpes [góry Alpy] nazwane, ponieważ etymologiam nominis [pochodzenie imienia] biorą od „albedine” [bieli], przez to iż zawsze są białe od śniegów, assidue [stale] na nich leżących.
Podczas bytności mojej in Aprili [w kwietniu], na dole ciepła takie, jakie u nas in Augusti [w sierpniu], zboża już wypływały w kłosy, siano koszono, a tuż zaraz na górach okrutne śniegi, tak wielkie, iż bielusieńkie wszytkie tak wysokie góry, przez które, do Francjej z Turynu do Lyonu jadąc, przebierać się trzeba.
To miasto niezbyt wielkie, ani też barzo małe. Forteca barzo obronna, mur i wały, fosy gruntowne. Intus [w środku, wewnątrz] barzo piękne w pałace poważne, wyśmienite i ozdobne, obfite w ulice przestronne, pięknym barzo porządkiem i dyspozycyją. Tak akomodowane, iż jeden drugiemu pałac ex opposito [naprzeciw] sobie będące korespondują podobieństwem i wielkością, iż dwa pałace ulicę czynią całą, a ozdobną. Z obu stron jednakiej formy piacie przestronne, niemniej też akomodowane, iż prospectum barzo amoenum [widok bardzo przyjemny] na nich będącym czyni. Kościołów dostatnich wiele,
Ludne niesłychanie, kawalerów, dam pięknie i bogato się strojących barzo siła, forystierów różnych pełno. Damy tu maximam habent libertatem [wielką posiadają swobodę] do konwersowania, tak jako w Paryżu. Nazywa się też to miasto co do zwyczaju, wielkości, ludu, mieszkających, polityki – Paryż mały, i do pomieszkania forystierom wygodny. Jeno że język niedobry, francuski miksturę ma z włoskim, ponieważ przy granicy i niemal każdy umie i po francusku i po włosku, jedno, że pronuncjacja barzo niedobra obojga języka, przez to, żi miskulancja obudwóch języków.
Dnia 8 [Aprilis], to jest w Wielki Piątek, nabożeństwo barzo piękne odprawowało się w kościele katedralnym, który jest zaraz przy rezydencjej księcia. Na którym był sam książę, publice, na ganku, cum assistentia regali [w towarzystwie królewskiego orszaku], różnych gwardii barzo dobrze i bogato odzianych in copia. Ganek był aksamitem czarnym wszystek wybity, kędy książę był podczas nabożeństwa.
W tym kościele, na wierzchu ołtarza wielkiego, jest na kształt kaplicy z chórem, z gankami wybudowano, kratą około zamczystą opatrzone, kędy asservatur S.S. Sindon ipsum verum, in quod Christus Dominus involutus post mortem signa reliquit [przechowuje się to prawdziwe najświętsze płótno, na którym Chrystus Pan po śmierci zawinięty, pozostawił znaki]; które nie ukazują, aż we dwie leciech raz. Jeno similitudo [podobizna] istotna zawsze w ołtarzu w owym miejscu, kędy S.S. Sindon leży, dwaj anieli trzymają, praesentatur [pokazywana była] tego dnia. Ozdobiony ów ołtarz świecami, różnemi ozdobami był, u którego się nabożeństwo nadzwyczaj piękne odprawowało, ludu wielki konkurs.
Gankiem może do pałacu książęcego pójść, który jest barzo wspaniały i ma wesoły prospekt na całe miasto – perspektywa od pałacu przez piacie dwie aż do bramy barzo wesoła i wspaniała. Kaplica w nim teraz perficitur [jest wykańczana], wszytka z marmuru czarnego, wyśmienitą strukturą. Przed pałacem wielka piacia. Sam pałac nowo wystawiony, jeszcze nie ze wszystkim perfectum opus [ukończone dzieło].
Jest też drugi, niedaleko nowego, staroświecki, grande opus [wielka budowla] ze czterema wieżami, gdzie przedtym bywała rezydencja książąt, ale i teraz nie pustuje, opatrzona dobrze, dwór tam księcia ma swoje stancje.
Po południu chodziła procesja bractwa Najświętszej Panny Zwiastowania i damy w kapach po niektórych kościołach z muzyką, kędy i egzorty bywały. Więcej też nabożeństwa nie masz, ponieważ zwyczaj ten nie jest, aby groby ubierać mieli, jako u nas i nawidzać w kapach, różne ut mos patriae niesie [ponieważ różne zwyczaje każdy kraj niesie]. Tu zaś tota vis [cała moc] nabożeństwa msza rano i kazanie, potym kościoły wszystkie pozamykane.
Dnia 9 [Aprilis]. Rano nabożeństwa, zażywszy u ojców jezuitów, którzy mają kościół jeszcze in fieri [w budowie], ale intus [wewnątrz] wszystek bogato złocisty i ozdobny wielce.
Stamtąd w kościele katedralnym, kędy księstwo Sabaudiae publice [Sabaudii publicznie] na ganku nabożeństwa słuchali. Dam dworskich trzy ganki pełne. Na dole kawalerów wielka moc. Gwardie księcia bogato odziane na kształt husarii w szyszakach posrebrzanych z bogatymi piórami. Stała gwardia w pośrodku kościoła we dwa szeregi, w szkarłatnych na kształt płaszczów deliach, wszytkich złotemi galonami bramowanych. Druga gwardia halabardników w sukniach półgranatnich, fioletowych, bogato szerokimi gramowanych galonami, modą uszytych kawalerską. Trzecia w sukniach szkarłatnych z guzikami srebrnemi, tąż modą uszytych. Gwardia szwajcarska z drugiego boku w barwie pstrej, mieszane półgranacie fioletowe ze szkarłatem. Gwardia zaś drabantów w płaszczach szkarłatnych, bramowanych i półgranatnich. Piechoty zaś cała gwardia stała przed kościołem, którzy, jako „Ite missa est” – „Alleluia” [Idźcie, msza skończona. Chwalcie Pana] zaśpiewano w kościele, salwę ognia dali, i z dział, na „Gloria in excelsis Deo” [Chwała Bogu na wysokościach] kiedy dzwoniono, bito.
Wielce to książę dostatnie i potężne, jakoż, in Europa [w Europie], z książąt udzielnych jeno dwóch potężnych rachują in Europa – księcia Sabaudiae [Sabaudiae] i księcia elektora brandenburskiego.
Po południu chodziłem przypatrując się fortyfikacjej miasta i samego miasta pozycjej, które jeszcze teraz do perfekcjej przychodzi swojej, ponieważ niesłychana moc nowych jeszcze teraz i poważnych extruitur [jest budowanych] pałaców już za murem starym, który teraz zrzucono, i fosy wysypują, przestrzeniąc miasto, a nowa municja barzo wyśmienita, daleko ambiens [otacza] miasto, piękną inwencja i dyspozycją ufortyfikowana”.
Słowniczek pojęć:
Forystier – cudzoziemiec.
Miskulancja – mieszanina.
Kościół katedralny – katedra San Giovanni
Książę – Wiktor Amadeusz II (1666–1732), książę sabaudzki od 1675 r., król Sycylii (1713–1720), władca Sardynii (1720–1730). Syn księcia Sabaudii Karola Emanuela II i Marii Joanny de Savoie-Nemours.
Rezydencja księcia – Pałac książęcy (Palazzo Reale) w Turynie powstał w XVII stuleciu na miejscu wcześniejszego pałacu biskupiego. Inicjatorką budowy pałacu była regentka sabaudzka Krystyna Maria Burbon (1606–1663). Prace nad budową nowej siedziby rozpoczęły się w 1645 r., w 1658 r. powstała fasada pałacu, jej autorem był Carlo Morello. W późniejszym okresie w pracach związanych z budową brał również udział Filippo Juvara, ostateczna przebudowa pałacu miała miejsce w XIX w.
Piacia – wł. piazza, plac.
Egzorta – łac. exhortatio, przemowa religijna, kazanie.
Galon – ozdobne obszycie.
Bramowanych – obramowanych, obszytych.
Delia – dawny męski ubiór męski, szata z szerokimi rękawami podbita futrem, noszona w XVI i w 1. połowie XVII wieku, zapinana na guzy lub pętlice.
Drabanci – straż przyboczna.
Święty Sindon – tzw. całun turyński, relikwia lnianego płótna, w które zawinięto złożonego do grobu Jezusa Chrystusa.
Kaplica – Capella della Sacra Sindone będąca miejscem przechowywania tzw. Całunu turyńskiego, na zlecenie księcia Karola Emanuela I kaplicę miał zbudować Carlo di Castellamonte. Ostatecznie kaplica została zbudowana w latach 1668–1694 przez architekta Guarino Guariniego. Powstała przy turyńskiej katedrze, jest jednak częścią książęcego Palazzo Reale.
Pytania do źródła:
Pytania dla uczniów szkoły podstawowej i uczniów szkoły średniej (poziom podstawowy):
1.Jak w świetle relacji Teodora Billewicza wyglądała sytuacja polityczna Turynu i Księstwa Sabaudii w 2 połowie XVII wieku?
2.Jak autor ocenia położenie geograficzne i sytuację społeczną w Turynie w tym okresie?
3.Które obyczaje sabaudzkie nieznane były dotąd podróżnikowi z Rzeczypospolitej?
4.Które zabytki wzbudziły największe zainteresowanie podróżnika?
5.Czy pochodzenie społeczne i wyznanie podróżników miało wpływ na percepcję nieznanego miasta?
Pytania dla uczniów szkoły średniej (poziom rozszerzony): pytania dla poziomu podstawowego, a ponadto:
1.Jak wyglądała sytuacja polityczna na Półwyspie Apenińskim w XVII wieku, jakie państwa istniały wówczas na tym terenie?
Literatura pomocnicza:
Gierowski J.A., Historia Włoch, Wrocław 1999.
Sajkowski A., Włoskie przygody Polaków. Wiek XVI–XVIII, Warszawa 1973.
Sajkowski A., Opowieści misjonarzy, konkwistadorów, pielgrzymów i innych świata ciekawych, Poznań 1991.
Walawender-Musz D., Entrata księcia Radziwiłła do Rzymu czyli triumf po polsku, Warszawa 2009.
Jaroszuk J., Poselstwo z obediencją Michała Kazimierza do Rzymu w latach 1679-1680, „Miscellanea Historico-Archivistica”, 3, 1987, s. 105–119.
Puchalska B. M., Sarmata w Anglii. Wokół dziennika podróży Teodora Billewicza, [w:] Między barokiem a oświeceniem. Apogeum sarmatyzmu. Kultura polska drugiej połowy XVII wieku, red. K. Stasiewicz, S. Achremczyk, Olsztyn 1997, s. 126–130.
https://platforma.bk.pan.pl/pl/search_results/212854?q%5Bq%5D=Billewicz
https://polona.pl/item-view/37242378-e2b6-409e-94eb-8bc5ecba2b22?page=4
Najważniejsze cezury:
W dniu 10 sierpnia 1678 r. w Nijmegen podpisano francusko-holenderski traktat pokojowy kończący wojnę holenderską toczącą się od 1672 r. między Francją a koalicją hiszpańsko-austriacko-lotaryńską.
Plik do pobrania: Opis Turynu
Imię i nazwisko osoby opracowującej rekord: Anna Markiewicz